Zdecydowanie najbardziej popularnym smarem stałym jest smar typu ŁT43 – smar litowy ogólnego zastosowania o klasie konsystencji 3 (średnia twardość). - Smar taki przeznaczony jest głównie do smarowania łożysk tocznych i ślizgowych. Smary tego typu są odporne na działanie wody, działają przeciwkorozyjnie.
Czym smarować pupę noworodka po zmianie pieluszki? Pupa powinna być nawilżana kojącym, natłuszczającym kremem z dodatkiem alantoiny lub pantenolu po każdej zmianie pieluszki. Warto jednak zaopatrzyć się w nieduże opakowania kremów, aby sprawdzić, czy żaden nie uczula dziecka i na pewno mu służy.
Przy wymianie świec można gwint przesmarowac. Nic więcej praktycznie dodatkowo nie smarujemy.no ewentualnie zawiasy w drzwiach i zamki. Wymiana świec - najnormalniejsza w świecie. Kolektora na upartego zdejmować nie trzeba. Najwyżej lekko poluzować śruby zeby poszedł 1-2cm w góre i wsio. Zapisane.
Zapamiętaj mnie Nie zalecane na współdzielonych komputerach. Logowanie anonimowe. potówki, czym smarowac zeby zeszly albo szybciej sie goiły?? Zarchiwizowany.
witam jestesmy na wakacjach, okazało sie ze dzieci nasze bawily sie z dziecmi sasiadów ktore maja ospe strasznie je wysypało, mam pytanie co teraz czy to znaczy ze nasze tez juz sa zarażone, ile trwa okres od zarażenia do wysypu, i co
Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Jak golić sobie jaja, żeby później nie swędziało pod włos czy z włosem, bo za każdym razem po ogoleniu ciągle mnie swędzą i nie mogę wytrzymać z nimi co jest bardzo niekomfortowe. Co polecić możecie na to, macie też tak?
Widok (13 lat temu) 3 maja 2009 o 17:21 czyli tak: czym smarowac sie zeby nie miec rozstepow,oraz czym nie mozna sie smarowac,czy mozna uzywac sprayu od kleszczy i komarowa,jakimi balsamami nie mozna smarowac ciala? 0 0 (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 18:41 Ja na poczatku uzywalam fissan, perfect mama, cos z AA,i jeszcze pharmaceris. Zostaslam pzy zwyklym balsamie Nivea tym granatowym i balsamie natluszczajacym Oillan- 500 ml 25 zl:) polecam mysle ze tak naprawde wazne jest nawilzanie i natluszczanie skory bo te kremy na rozstepy to chyba troszke przereklamowane ;P a jak porowna sie sklad to niektore maja taki jak zwykle balsamy 0 1 ~nina (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 21:05 Od 4 miesiaca, dlatego, ze wczesniej nie ma zazwyczaj "brzucha"; od 4 miesiaca, bo w pierwszym trymestrze masazami mozna spowodowac skorcze; smaruje sie naskorek, a substancje zawarte w kosmetyku nie przenikaja nawet do skory, rozstepy- czy beda to zalezy od systematycznosci stosowania kosmetykow w sposob prawidlowy, trybu zycia a przede wszystkim od predyspozycji osobistych. Tyle w temacie. 1 1 (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 21:40 ale sie torche przerazilam czytajac o tej witaminie a:(bo ja stosuje krem na roztemy z firmy vichy i kremy przeciw zamrszkowe a jestem 7 tyg cizy tzn ze ma zrezygnowac na jakis czas? 0 0 ~nina (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 23:17 Powtorze: smaruje sie naskorek, a substancje zawarte w kosmetyku zazwyczaj nie przenikaja nawet do skory wlasciwej, wiec tym bardziej nie przenikna glebiej. Chyba, ze kto kosmetyki zjada. 1 0 ~walerka (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 23:29 tak? a mi na moich wykladach z diagnostyki molekularnej moja wykladowczyni mowila ze przenika i nalezy uwazac, zreszta w ksiazkach na temat ciazy tez jest to napisane. zreszta kazdy lekarz ci to rowniez powie. odstaw i stosuj nawilzajace. jedynie bezpieczna forma wit a to ta z beta karotenu 0 1 ~nina (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 23:44 No tak, wiedzialam ze nie warto sie odzywac. Nie wiem, co to za wyklady, nie wiem, co to za pani, nie wiem, na czym sie opierala. Na ksiazki o ciazy i prase poradnikowa raczej bym uwazala. Lekarze tez nie maja pelnej wiedzy nawet na temat stosowania lekow, a co dopiero o kosmetykach. Lepiej wszystkiego zabronic, w ten sposob unika sie odpowiedzalnosci. Moglabym duzo napisac o testach, badaniach, patentach, ankietach wsrod lekarzy i farmaceutow, bo to moja codziennosc, jednak zostawie ten temat. Moja rada: jesli sie czegos obawiasz, nie jestes pewna, nie masz zaufania- nie stosuj, odstaw itd. Nie dlatego, ze szkodzi, tylko dlatego, ze bedziesz spokojniejsza. Powodzenia wszystkim ciezarnym. 1 1 ~walerka (13 lat temu) 24 lipca 2009 o 23:59 przepraszam nina to nie miala byc forma ataku na ciebie. ta pani jest nie lekarzem a biologiem molekularnym i spedzila swoje zycie na pracy badawczej chorob genetycznych i rozwojowych i w diagnostyce prenatalnej i to jest jedna z nie tak wielu rzeczy ktora mi utkwila z jej wykladow. ale masz racje tak na prawde to lepiej odstawic jak sie nie jest pewnym bo przeciez nikt nie prowadzi eksperymentow klinicznych na kobietach w ciazy. 0 1 ~asia (13 lat temu) 25 lipca 2009 o 10:17 polecam oliwke dla kobiet w ciazy-Penaten. 0 0 (13 lat temu) 25 lipca 2009 o 10:51 Ja od początku stosuję mustelę. Efekt - jestem w 9 miesiącu i ani jednego rozstępu - jak na razie:-). Dla dziecka też kupiłam kosmetyki tej firmy. Mam do nich duże zaufanie [/url] 0 1 ~DARIA (12 lat temu) 29 grudnia 2009 o 19:03 mam pytanie?gdzie moge kupic tą mustellę???i jestem ciekawa ile kosztuje? 0 0 (12 lat temu) 29 grudnia 2009 o 20:18 ja stosuje fisan i oliwke gonssona w zelu. Jak narazie ok, ale o oliwce- tej w żelu- zauwazylam ze skora lepiej jest nawilżona. 1 1 ~czytelniczka (8 lat temu) 12 października 2013 o 09:38 a można wiedzieć ile taka Ziajka kosztowała? jestem w 4 miesiącu ciąży a mam rozstępy na piersiach, bardziej boję się o brzuch, uda.. dziękuje z góry i pozdrawiam ;) ps. czekam na szybką odpowiedz ;) 0 0 (8 lat temu) 12 października 2013 o 10:01 Ja smarowałam się różnymi super i mniej super kremami, do końca ciąży ani jednego rozstępu, po czym natychmiast po "rozpakowaniu" pojawiły mi się na brzuchu. :) :( 0 0 ~bemoto (3 lata temu) 20 sierpnia 2018 o 13:02 Żel do masażu od HB - wystarczy. Akurat nam to dało naprawdę zdecydowaną zmianę - kwestia dopilnowania podstawowej pielęgnacji. Dzięki temu powinno być dużo lepiej. A ogólnie - jakość kosmetyków ma na tym etapie naprawdę ogromne znaczenie. Byle czym efektów nie uzyskacie. 0 1 ~perotoa (3 lata temu) 26 września 2018 o 12:59 Na pewno można żelem do masażu HB - powinno się udać w taki sposób doprowadzić cerę do normalności. Tzn. nie dojdzie do tego, że po ciąży zostaniecie z rozstępami. Wszystko powinno być w porządku. Prostymi krokami zrobicie swoje. 0 1 ~ (3 lata temu) 27 października 2018 o 16:41 na rozstępy można smarować się olejkiem bio oil. Jest bardzo delikatny, ładnie pachnie i działa zapobiegawczo na rozstępy. Sama stosowałam go będąc w ciąży i nie pojawiły mi się rozstępy. 0 1 ~Renka (7 miesięcy temu) 4 grudnia 2021 o 23:39 Na pewno można używać tego Balsamu kokosowego Pahwash z mango. Znakomity jest, pięknie pachnie, ma konsystencje masła i świetnie się rozsmarowuje. Wspaniale nawilża skore nawet z łuszczyca 0 0 (7 miesięcy temu) 6 grudnia 2021 o 08:28 Zajrzyj sobie na stronę Znajdziesz tam odpowiedzi na ważne pytania, które zadaje sobie każda kobieta w ciąży. Warto pamiętać, że to wyjątkowy stan i czasem warto zasięgnąć opinii specjalistów. 0 0 do góry
Widok (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 01:53 Drogie mamy! Jak radzicie sobie ze swedzeniem skory...? Ja podaje Xyzal synkowi, ale nadal sie drapie... przy pierwszej butelce bylo lepiej, ale przy drugiej juz tak ladnie nie dzieala. Stosowalyscie metode mokrych opatrunkow? Ja probowlam, ale pomaga tylko na pierwsze pare godzin, potem wilgotna warstwa robi sie sucha... i tak jakby jej nie bylo. Czy namaczacie potem drugi raz w nocy?czy pomaga Wam to na cala noc? Nie mam juz sil, nie wiem jak pomoc dziecku, ma teraz zaostrzenie chrooby juz 4 miesiac, z malymi przerwami podawania sterydow... ;/ 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 09:18 nie wiem w jakim wieku masz dziecko ale znam osoby dorosłe z AZS któym pomaga jedynie Hydroxyzyna , w wyjątkowych sytuacjach dzieciom tez można podawać ale musisz pogadać z lekarzem w jakiej dawce , poza tym ona jest na receptę - niestety dzieci różnie na nią reagują niektóre są senne a inne wręcz odwrotnie nadmiernie pobudzone - mój syn brał to raz jeden przy ospie wietrznej po pierwszej dawce miał w nocy jakies omamy i majaki - wystarszyłam się i więcej nie podałam takze on chyba niezbyt dobrze reaguje na ten lek. 0 0 ~rybalon (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 09:20 robiłaś badanie w kierunku pasożytów (lambie) czasem to jest przyczyna ... 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 09:23 ja wiem co twoje dziecko czuje sama choruje na BRIC ja przyjmuje lek vasosan jest niedostepny w polsce a na swedzenie pomaga hyroxzyna mi nie pomagala 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 09:28 Synek ma 3lata, a od 4 miesiecy ma zaostrzenie jakiego nei mial jeszcze... (nie wiem juz co jest alergenem a co nie, przeprowadzilsimy sie do nowego mieszkania, stres nie powinien byc juz czynnikiem, powietrze jest tu czyste bo pod lasem,moze jakis material wykonczeniowy... panele, farby na scianach...) czekamy na wizyty u lekrzy, i nfz i prywatnie. Hydroksyzyna mu pomagala,ale nie wiem jak dlugo moge ja podawac. Lekarka mowila, ze dwa dni... POza tym przeraza mnie ilosc lekow jaka podaje tak malemu dziecku... badan na pasozyty nei robilismy, dzieki za uwage, postaram sie zrobic,zobaczymy co wyjdzie 0 0 ~beata_gdansk (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 09:54 Mój synek też ma AZs. W ostatnim roku swędzenie skóry nasiliło się do tego stopnia że dzień i noc się drapał. Przez miesiąc HYDROXYZYNA - pomogło. Po miesiącu odstawiona swędzenie powróciło. Wizyta u alergologa nie pomogła. W końcu trafiłam do PORADNI ALERGOLOGICZNYCH CHORÓB SKÓRY w UCK w Gdańsku. Pani doktor zapisała nam maść do smarowania na 3 dni, rano i wieczorem. Bez mycia! Na początku 2-3 dni po pierwszej kąpieli drapał się jeszcze bardziej. Lekarka powiedziała że tak może być i po tych 3 dniach jak ręką odjął! Nie drapie się DO DNIA DZISIEJSZEGO!!!! Podaję Xyzal już 2 rok. Odstawiłam też czekoladę. Proponuję poprosić pediatrę o skierowanie do PORADNI ALERGOLOGICZNYCH CHORÓB SKÓRY i udać się na wizytę. Rejestracja: pn - pt: 7:00 - 14:00 Adres: ul. Dębinki 7, 80-952 Gdańsk Lokalizacja: budynek nr 22 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 09:58 A mozesz napsiac co to za masc?? albo jaki miala skald?pamietasz? Ja odstawilam juz wiele produktow, ale bladzimy po omacku. Mam skierowanie do poradni alergologicznej. Czekam na wizyte u dermatologa prywatnie do prof Placka I czekam na prywatna wizyte u dr Malaczynskiej.... wczesniej sami pediatrzy, raz do dermatolog... (ale zawsze bylo to "slabe" azs 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:14 Moje dziecko od 3 miesiąca życia też ma AZS. Miał chore nóżki, rączki, skóre za uszami. Kiedy miał rok zachorował na rotawirusa i w 3 dni cała buzia w strupach, suchych plackach, nawet powieki miał czerwone. Od 3 miesięcy nie przyjmuje mleka zwierzęcego, glutenu, cytrusów. Od miesiąca jest lepiej. Od dwóch tygodni idealnie. Na pewno pomogła dieta. I bardzo pomogła wizyta u dermatologa. Miał maść z antybiotykiem. Polecam kąpiel w krochmalu, oliwa z oliwek, olej z wiesiołka. Smarowanie olejem kokosowym. U nas też sprawdził się Eucerin mleczko do ciala. \ Odnośnie pasożytów to też zaczynam o tym czytać, że AZS, różne alergie też sie mogą z tego brać. 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:22 Zaczynam sie zastanawiac sie czy synek nie ma moze jakiegos gronkowca... ktory jest ponoc super "alergenem" przy azsie, pierwszy raz odkad ma azs ma krosty oprocz tych plackow. Sa juz na calym ciele. Jak bylismy u pediatry byly na rekach i nic nie skomentowala. NIe sa one jakies strasznie zaropiale, tylko male czerwone... i gdzie niegdzie mikro ropka. 0 0 ~rybalon (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:44 ania_85 a moze to nie azs , mzoe to jakis wirus bostoński albo liszajec zakażny to trudno zwykłej padiatrze odróżnic nawet ...ja bym pilnie poszła do dermatologa jednak .. 0 0 ~ania (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:37 Matko, przerażacie mnie tym co czytam:( Mój synek ma 1,3 lata. W 3 miesiącu życia wyszło azs. Na razie tragedi nie ma. Smaruję maścią roboną na recepte, tą którą chyba wszyscy znają, od czasu do czasu emolium specjalnym i jest ok. Tylko pod jednym kolankiem mu wyskuje i się drapie. Ale to do opanowania, wystarczy że czymś się zajmie i zapomiona. Mamy też maść robioną na bazie smalcu z wodą wapienną, niestety nie mogę doczytać się reszty składu. I na powieki pomagała nam jak mieliśmy problem maść na powieki firmy SVR topialyse palpebral. Droga i malutka tubeczka, ale dobra. Jak sobie przypomnę jak mały wyglądał za pierwszym razem jak mu wyszło to normalnie łzy mi się w oczach kręcą. Taki maluszek 3 miesięczny i jedna wielka skorupa wszędzie. 0 1 ~rybalon (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:46 azs tez sie nasila gdy zaczynamy grzać w domu mocniej , na bank w domu zdejmujemy wszelkie rajstopki dziecku i dajemy skórze oddychac , lepiej ubrać luzne , bawełniane ubranie 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:48 Synek ma stwierdzone azs, ale te krosty to nowosc od ok tygodnia, coraz wiecej ich jest. Ale wlasnie stal sie cud, bo dzwonili teraz do meza z derm art, ze z 7 lutego przesuwaja wizyte u demratologa nam na tą sobote! ;)))) kamien spadl mi z serca... bo juz myslalam o szpitalach itd 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:50 od jakiegos czasu kupujemy tylko bawelniane rzeczy, mamy miernik wilgoci i temperatury w mieszkaniu. Piore w platakch mydlanych, wietrze, odkurzam itd nie uzywmay juz zadnych pampersow, tylko tetra czasami na noc(albo wystarcyz nocnik) 0 0 ~rybalon (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 10:51 u nas takie kostki podobne jak opisujesz + mocne swędzenie okazały się być liszajcem zakażnym przyniesiony z przedszkola chyba , to rodzaj gronkowca , 2 tyg smarowałam maściami z antybiotykiem ale samych krostek nie było jakoś strasznie dużo ..nieco przypominały ospę niektóre nawet pediatra nie była pewna i wysłała nas do dermatologa a ten od samego wejscia już nam przedstawił diagnozę.. 0 0 ~ola (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 11:02 Polecam Mediderm do smarowania i kapieli. Pozdrawiam Ola 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 19:47 Ania, maśc o której pisałam wcześniej to - CROTAMITON FARMAPOL, SKŁAD: 100 mg krotonylo-N-etylo-o-toluidyny (krotamition) makrogol 400, makrogol 4000, woda destylowana 0 0 ~Ilka (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 20:53 Witam w klubie, synek ma niecałe 1,5 roku, do niedawna suche placki na pleckach, brzuszku, zgięciach łokci - rozdrapane do krwi, zapłakane noce. Od miesiąca jesteśmy na diecie bezglutenowej, bezmlecznej i bezcukrowej i ,,placki" zniknęły (cóż w przypływie rozpaczy poszłam do homeopaty i stąd ta dieta + środki homeo), alergolog nam nie pomógł, były testy, maści, syropek na spanie (którego nie dałam bo nie leczy a łagodzi objawy), sporo maści sterydowych i wiele nieprzespanych nocy. Podsumowując: u nas sprawdziła się dieta (przy czym gotuję obiady wyłącznie na mięsie naturalnym tj. od rodziny ze wsi - jakkolwiek to brzmi to świeże mięsko ze sklepu nawet indyczek lub króliczek uczulały młodego) + wielka ostrożność z owocami, warzywami, zero wędlin, pieczywa. Jest to czasochłonne, bo łatwo podać bułkę, parówkę a tu lipa - trzeba wymyślać jedzenie tzn. kupić mąkę bezglutenową, u gospodarza kupić maliny, jabłka itp i upiec słodkości, obiadek przygotować na parowarze przy założeniu, że mięso bez antybiotyków itp. Wykańcza mnie to, głównie czas spędzam na zdobywaniu jedzenia:) ale akurat u nas w tym tkwi tajemnica drapania się synka:) 0 0 ~she (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 21:01 moja 5 letnia corke smaruje jak juz jest mega zaognione wszystko protopiciem, ale tez nie ejst dla wszystkich ja tez mam azs a na protopic to dostalam takiego uczulenia jakbym trąd zlapala :( w hardkorowych przypadkach stosuje sie naswietlania, mozesz poszukac w necie ale niestety wydaje mi sie ze lampy sa dopuszczone od wieku 12+ , u mojej corki nastapila poprawa odkad z diety wyeliminowalam jej min 80% mleka :( nawet nie pytajcie ile ona zzerala danonkow dziennie, a niestety jest niejadem i tez na duzo rzeczy ma uczulenie. jedynymi kosmetykami dla niej sa mydlo zel szampon bialy jelen niestety czsami sie sterydami tez ratujemy, w poniedzialek panie w zerowce daly jej kawalek bulki z nutella,(ktora wiedza ze jest zbroniona) bidulek cala wysypala niestety najgorzej na buzi :( 0 0 (8 lat temu) 16 stycznia 2014 o 21:22 Beata dzieki, nie slyszalam jeszcze o tej masci. she moj tez uwielbial danonki... serki i tez jest niejadkiem wiec rozumiem... Ilka, a dlczego bezcukrowej? MOglabys podac u jakiego homeopaty bylas? ja od 4 dni dopiero jestem na diecie bezglutenowej, od 3 miesiecy na bezmlecznej (bo poprzednim razem po 3 dniach od odstawienia mleka wszystko zniknelo, tteraz niestety nie). I po jakim czasie widzicie poprawe, na diecie?po tygodniu, miesiacu? A kurz ma wplyw u Was na skore?bo przecieram jak glupia mieszkanie, wietrze a nie wiem czy tpo ma sens, bo wczesniej nie zauwazylam nic. 0 0 ~Ilka (8 lat temu) 17 stycznia 2014 o 18:31 Heja, poprawę zauważyliśmy po ok. 2 tyg. rygorystycznej diety + przepisane środki. Jeżeli chodzi o dietę bezcukrową to chodzi o ,,sztuczny" cukier a nie ten naturalnie zawarty np. w owocach, przy czym z owocami u nas też ostrożnie bo np sypane banany, kiwi powodowały kolejny wysyp skórny. Generalnie młody jest głównie na jabłkach. Kaszki dajemy holle np. jaglaną bo jest bez cukru. Powiem tak, jest to dla nas bardzo trudne bo przygotowuję kilka posiłków np. na 1 obiad (dla nas z mężem jeden, dla starszaka drugi i oczywiście trzeci dla malucha) ale efekty są, Wituś miał podrapany brzuszek, suche plamy na plecach, rączkach, nóżkach, podrażnioną pupę, sen miał b. niespokojny, kilkadziesiąt razy się budził i płakał drapiąc się po brzuszku i przy szyi. Teraz śpi spokojnie, bo go nic nie swędzi, nie musimy także jakoś specjalnie nawilżać skóry bo jest prawie idealna. Nie wiem czy u Was jest podobnie ale większość alergii ,,bierze" się z jedzenia i odpowiednia dieta może pomóc a z czasem można ją rozszerzać. U nas testy z krwi wyszły idealne (choć wiem , ze są niemiarodajne u tak małego dziecka ale alergolog się uparł). 0 0 (8 lat temu) 17 stycznia 2014 o 22:34 Ilka dzieki, jak czytam to wiara powraca... ciekawe co mi powie jutro dermatolog. Chcialabym znalezc tak jak Ty ten zloty srodek. 0 0 (8 lat temu) 17 stycznia 2014 o 22:49 A jak smarujecie zmienioną skore jakas mascia,kremem to czy ona sie czerwieni? czy to normalna reakcja na masc, czy moze oznaczac uczulenie? 0 0 do góry
Swędzenie skóry przy AZS to najbardziej uciążliwy objaw tej choroby. Jego uporczywość, w połączeniu ze znacznym nasileniem powoduje, że AZS nierzadko zajmuje centralne miejsce w życiu chorego, uniemożliwiając mu normalne funkcjonowanie. Ten wpis ekspercki pomoże Wam radzić sobie z tą przykrą dolegliwością. Przyczyny swędzenia skóry W przebiegu atopowego zapalenia skóry bariera skórna jest niesprawna. Deficyt białek budulcowych i ochronnych substancji lipidowych jest odpowiedzialny za zwiększoną jej przepuszczalność. W efekcie wolne zakończenia nerwowe, które biorą udział w wytwarzaniu odczucia świądu, są stale pobudzane, a pacjenta „swędzi”. Zwiększona przeznaskórkowa utrata wody w skórze atopowej pozbawia ją dodatkowej warstwy ochronnej jaką jest odpowiednie nawilżenie. Skóra jest podatna na uszkodzenia i nie chroni przed transmisją potencjalnych czynników drażniących czy alergizujących do jej wnętrza, umożliwiając tym samym łatwe powstanie stanu zapalnego, a wraz z nim i wspomnianego odczucia świądu. Dobre emolienty to podstawa Odpowiednia pielęgnacja skóry atopowej mająca to utrzymanie maksymalnego nawodnienia powłoki skórnej. Grupa substancji, których głównym zadaniem jest zatrzymanie w skórze odpowiedniej ilości wody, a tym samym zapobieganie jej przesuszeniu, to emolienty. Ich nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa „emolliere” nawilżać, zmiękczać. Emolienty przy AZS – jak aplikować? Należy je nakładać min. 2x dziennie. Ze względu na duże nasilenie świądu w godzinach wieczornych oraz w nocy nie powinniśmy zapominać o ich aplikacji szczególnie na zakończenie dnia. W przypadku skóry atopowej tego typu kosmetyki stosujemy regularnie. W okresie zaostrzenia stabilizują one barierę skórną przyczyniając się do ograniczenia czasu stosowania preparatów sterydowych. W okresie remisji, gdzie mamy do czynienia z „pozornie zdrową skórą”, która szybko ulega przesuszeniu, pomagają wydłużyć czas kolejnego nawrotu rumienia zapalnego. Dodatkowo stabilizując i „uszczelniając” barierę naskórkową, poprzez uzupełnienie naturalnego czynnika nawilżającego, ograniczają drogę wnikania potencjalnych substancji drażniących czy alergenów. Kąpiel na swędzenie skóry przy AZS Codzienne kąpiele i związana z nimi higiena są ważnym elementem terapii atopowego zapalenia skóry. Pomagają one oczyszczać skórę i zmiany chorobowe z zanieczyszczeń i drobnoustrojów, które są potencjalnymi czynnikami drażniącymi. Ponadto preparaty lecznicze będą efektywniej działać nałożone na czystą skórę. Kąpiel jednak powinna odbywać się w odpowiedni sposób. Nie można doprowadzić do nadmiernego parowania wody ze skóry, gdyż doprowadza to do jej wysuszenia. Aby temu zapobiec, zaleca się natychmiastową aplikację emolientu, najlepiej jeszcze na wilgotne ciało. Powinniśmy stworzyć z tego rytuał „kremowania”. Unikamy też gorącej wody oraz intensywnego pocierania skóry. Całość nie powinna trwać dłużej niż 5-10 min. Można dodać dodatkowo emolient pod koniec kąpieli, jednak ważniejsze jest jego późniejsze zastosowanie. Zwróć uwagę na to, co ubierasz Identyfikacja alergenów i ich eliminacja jest kluczowa dla przebiegu profilaktyki i leczenia. Mniej zmian zapalnych i nawilżona skóra to skóra, która mniej „swędzi”. Dlatego wszyscy chorzy powinni zwrócić uwagę, aby unikać zbytniego przegrzania i spocenia. Dobierając garderobę należy wybierać bawełnę, jedwab lub len przy maksymalnym unikaniu włókien poliestrowych, nylonu czy wełny. Te materiały drażnią skórę i nasilają stan zapalny. Alternatywne sposoby na łagodzenie świądu Ciągłe drapanie się, które z czasem może przybierać obraz nawykowego, należy starać się jak najszybciej przerwać. To bowiem serwowanie skórze mikro lub makrouszkodzeń, które dodatkowo naruszają zmienioną chorobowo barierę naskórkową. Należy spróbować innych metod: uciskanie miejsca swędzącego, ostukiwanie opuszkami palców, delikatne szczypanie czy miejscowe chłodzenie. U młodszych dzieci nierzadko sprawdza się metoda „odwrócenia uwagi”. Maluchy, które się nudzą częściej będą skupiać się na odczuciu swędzenia. Leczenie AZS tylko całościowo Jedynie kompleksowe leczenie zapewni redukcję lub całkowite ustąpienie uporczywego świądu skóry zmienionej chorobowo przy AZS. Oprócz właściwego oczyszczania i nawilżania skóry pacjent otrzymuje leczenie przeciwzapalne miejscowe lub ogólne. Całościowa terapia powinna być prowadzona pod okiem lekarza, który ze swoją wiedzą i doświadczeniem będzie towarzyszył pacjentowi. Agnieszka Kobyłka-Dziki – lekarz dermatolog. Jako mama lekarka ma świadomość, że zdrowie dziecka dla rodzica jest priorytetem. Specjalizując się w dermatologii, najszerzej porusza zagadnienia związane ze skórą dziecka, biorąc pod uwagę mnogość zmian skórnych w tym szczególnym studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, obecnie rezydenturę kontynuuje w Niemczech. W Internecie tematykę dermatologiczną porusza na łamach swojego bloga.
Skrzypienie zawiasów to prawdziwe przekleństwo domowników. Drzwi otwieramy dziennie niezliczoną liczbę razy. Z pewnością nie wyobrażamy sobie przez cały ten czas słuchać charakterystycznego zgrzytu. Oto nasze sprawdzone sposoby na cicho pracujące zawiasy. Jak dostać się do zawiasów Pierwszym krokiem, jaki powinniśmy wykonać w celu naprawienia usterki, będzie dostanie się do zawiasów. Aby tego dokonać, konieczne będzie delikatne uniesienie skrzydła drzwi do góry. Wtedy zawiasy się rozsuną. Oczywiście dosyć uciążliwe byłoby trzymanie drzwi i jednoczesne smarowanie zawiasów. Dlatego pod wystawione skrzydło należy podsunąć listewkę – niech będzie na tyle solidna, aby nie złamała się pod ich ciężarem. Aby dodatkowo nie zabrudzić podłogi pod drzwiami, zabezpieczmy ten obszar płachtą folii. Smarowanie zawiasów zawsze rozpoczynajmy od tych, które znajdują się na samej górze. Podczas wykonywania pracy podkładamy pod metalowy element szmatkę – w ten sposób olej nie będzie ściekał po całym skrzydle. Zwykle specjalny olej do zawiasów znajduje się w aplikatorze, którym nakraplamy substancję w dane miejsca, co znacznie ułatwia nam pracę. Nadmiar substancji koniecznie wytrzyjmy od razu po nałożeniu. Dokładnie taką samą czynność powtarzamy także w przypadku dolnego zawiasu. Kiedy skończymy smarowanie, wyciągamy listewkę spod skrzydła. Ruszamy drzwiami kilka razy w jedną, a następnie w drugą stronę sprawdzając, czy olej dobrze rozprowadził się po zawiasach. W trakcie smarowania warto przy okazji pomyśleć także o naoliwieniu zamka. Czym smarujemy? Głośne odgłosy tarcia to oznaka braku środka smarującego. W celu jego uzupełniania najlepiej zaopatrzyć się w smar do zawiasów. Może to być olej silikonowy lub wazelina techniczna. Zwykle tego rodzaju środki to preparaty dostępne w niewielkich opakowaniach, aplikowane przez wyciskanie – czyli bardzo wygodne w użyciu. Bardzo dobrze działają też środki w aerozolu, znacznie lepiej wnikają w szczeliny, wypierają wilgoć, a po odparowaniu tworzą cienką warstwę smarującą. W celu odpowiedniego dozowania zwykle do produktu jest dołączona rurka, dzięki której wstrzykniemy smar nawet w bardzo trudno dostępne miejsca. Po nasmarowaniu zawiasów nakładamy drzwi i kilka razy nimi poruszamy. W ten sposób skrzydła osadzą się na zawiasie.
azs czym smarowac zeby nie swedzialo